Wreszcie wiadomo - dom nigdy nie bedzie mój
Spółdzielnia przez prawie dwadzieścia lat robiła wszystko, żeby uniemozliwić inwestorom finansującym budowę domków jednorodzinnych uniezależnienie się od pasożyta. Jest bliska pełnego sukcesu. Tyle, że chyba przy okazji zaplątała się we własne nogi.
Spółdzielnia przez 20 lat ignorowała uchwałę 287 Rady Gminy Warszawa-Ursynów z 25 lipca 2000 w sprawie oddania działki w uzytkowanie wieczyste, a teraz ma pretensję, że władze dzielnicy Ursynów przez 3 miesiące nie odpowiedziały na propozycję podjęcia rozmów.
W przypadku braku umowy przedstępnej o oddanie nieruchomośći gruntowej w użytkowanie wieczyste z dniem 1 stycznia 2019 uregulowanie stanu prawnego domów mojego i moich sąsiadów może być niewykonalne.
Pytanie za 10 punktów - którego prezesa spółdzielni pozwać o odszkodowanie?
Do pobrania:
Uchwała 287 RadyGminy Warszawa Ursynów [1 MB]
Pismo SM Przy metrze z 18-10-2018 [1 MB]