przekręty, którymi w końcu zainteresował się jakiś organ - Spółdzielnia Przy Metrze; Zbigniew Sarata wraz z sąsiadami walczą z nierzetelnym rozliczeniem budowy, bezzasadnie wysokimi czynszami i odzyskanie własności

Przejdź do treści

przekręty, którymi w końcu zainteresował się jakiś organ

Z reguły organy powołane do kontroli praworządności z góry zakładały, że spółdzielnia jest poza wszelkim podejrzeniem.

Od czas do czasu jednak komuś udało się przebić i zainteresować na przykład prokuraturę grubszym szwindlem.

Szczególnie interesująco wyglądało przeniesienie do odrębnego postępowania zarzutu z ustawy o praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Niestety, po sprawdzeniu tekstu ustawy okaże się to tylko uchybieniem formalnym...

Nie tylko prezesi spółdzielni kombinują. Łakome kąski próbują sobie także odkroić urzędnicy z warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomosciami. W lutym 2015 ukazał się w Gazecie Stołecznej artykuł na temat walki dekretowców (dekret Bieruta z 1946 roku) z urzędnikami BGN. Po przecytaniu artykułu nie mam wątpliwości. W
sprawie przewłaszczenia BGN czeka na zachetę z naszej strony.

Materiały do pobrania:
Akt oskarżenia z 2006 roku [14 MB]
Ministerstwo Infrastruktury - wniosek o lustrację [1 MB]
Postanowienie o powiłaniu biegłego [1 MB]
Postanowienie o przeszukaniu [1 MB]
Odrębne postepowanie [1 MB]
środek zapobiegawczy wobec Andrzej Stępnia [3 MB]
Środek zapobiegawczy wobec Ewy Bartman [3 MB]
Prokuratura do KRS [2 MB]
Prokuratura do KZRSM [2 MB]
Defraudacja funduszu remontowego [1 MB]


Wróć do spisu treści