II C 2958/15; pozew z 2015 roku - Spółdzielnia Przy Metrze; Zbigniew Sarata wraz z sąsiadami walczą z nierzetelnym rozliczeniem budowy, bezzasadnie wysokimi czynszami i odzyskanie własności

Przejdź do treści

II C 2958/15; pozew z 2015 roku

Spółdzielnia regularnie wytacza mi nowe procesy o niepłacenie czynszu. Tak też się stało pod koniec 2015 roku. Utartym torem dostałem nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. W przewidzianym ustawą terminie odpowiedziałem sprzeciwem. Przez jakiś czas nic się nie działo. Potem został wyznaczony termin rozprawy. Odpowiedź spółdzielni na mój sprzeciw dostałem dwa dni przed terminem rozprawy. Nie zdążyłem się do niego ustosunkować. Napisałem później i wysłałem listem poleconym.

Na rozprawie 24 lutego 2016 też się nic nie działo. Sąd miał się zastanowić na posiedzeniu niejawnym. Zastanawiał się długo, bo do 27 czerwca 2016. Wtedy wydał postanowienie o powołaniu biegłego. Muszę przyznać, że wypunktowane przypadki „na okoliczność” mają sens. Tym samym rysuje się „linia orzecznictwa”. Sąd ma gdzieś to, że spółdzielnia nie ma zamiaru uzyskać własności gruntu. Wygląda jednak na to, że sąd chce zapędy spółdzielni dotyczące okradania lokatorów nieco ukrócić.

A może mi się tylko wydaje, że "nieco" i nie ma zamiaru wcale. W czasie długiego weekendu przed 15 sierpnia dostałem powiadomienie z portalu sądowego w sprzwie wyznaczenia biegłego. Został nim - proszę zgadnąć kto? Tak, Krzysztof Nader. Wygląda na to, że mój koleny protest zostanie zignorowany. A próby wysłania faksu do biegłego na podany przez niego numer kończyły się niepowodzeniem. Pan Krzysztof Nader jest zresztą szerzej znany...


Mój ulubiony biegły - Krzysztof Nader znowu się popisał. Nieco zbyt żarliwie napisał opinię i oprócz innych nieponoszonych przez spółdzielnię kosztów dorzucił rezerwę na ewentualnie przegrany proces w sprawie wysokości czynszu dzierżawnego. Czynszu, który spółdzielnia miała płacić miastu. Problem polega na tym, że spółdzielnia tę rezerwę utworzyła dopiero w roku 2017, a pozew dotyczył przełomu lat 2014/2015...

7 dni po ogłoszeniu wyroku napisałem wniosek o uzasadnienie i wysłałem pocztą. Czekałem, czekałem i się nie doczekałem. Napisałem maila z prosbą o wyjaśnienie. Cisza. Zadzwoniłem, później przy okazji innego procesu pytałem. W końcu dostałem. W drugiej połowie października 2018. Ciąg dalszy jest tutaj.

Materiały do pobrania:
Nakaz zapłaty wraz z pozwem z końca 2015 roku [3 MB]

Sprzeciw od nakazu zapłaty [1 MB]
Załącznik #1 do sprzeciwu [1 MB]
Załącznik #2 do sprzeciwu [2 MB]
Załącznik #3 do sprzeciwu [13 MB]
Załącznik #4 do sprzeciwu [4 MB]
Załącznik #5 do sprzeciwu [2 MB]
Załącznik #6 do sprzeciwu [1 MB]
Załącznik #7 do sprzeciwu [1 MB]
Załącznik #8 do sprzeciwu [7 MB]
Załącznik #9 do sprzeciwu [2 MB]
Załącznik #10 do sprzeciwu [1 MB]
Załącznik #11 do sprzeciwu [2 MB]

Odpowiedź powoda na mój sprzeciw [5 MB]
Protokół z rozprawy 24-02-2016 [1 MB]
Moje pismo procesowe z 29-02-2016 [1 MB]
Postanowienie z 27-06-2016 [1 MB]
Wniosek o zmianę biegłego [1 MB]
Fax do biegłego [1 MB]
Wynagrodzenie biegłego [1 MB]
Skarga na przyznane wynagrodzenie [1 MB]
Opinia [12 MB]
Uwagi do opinii biegłego [1 MB]
Postanowienie w/s skargi biegłego [1 MB]
Moje pismo procesowe z 08-05-2017 [1 MB]
Wyrok z uzasadnieniem [6 MB]



Wróć do spisu treści