Członkowie SM Przy Metrze przeciwko mnie
Tags: spółdzielna, walne, wniosek, uchwała
Właśnie zakończyło się walne zgromadzenie SM Przy Metrze. Jako ostatni punkt dyskutowany był projekt uchwały zobowiązującej zarząd do załatwienia użytkowania wieczystego dla nieruchomości na której posadowiony jed dom w którym mieszkam. Specjalną prezentacje przygotował prezes Janas. Opowiadał jak to zarząd dwoił się i troił przez ostatnie lata, żeby korzystnie załatwiać nasze interesy. Jak to miasto stawało okoniem i przegrywało proces za procesem w sprawie o czynsz dzierżawny. Jakie to byłoby dla nas jednak szkodliwe przekształcenie dzierżawy w użytkowanie wieczyste.
Potem była dyskusja. Większość osób była przeciwna ze względu na załatwianie partykularnych interesów wąskiej grupy osób. A ja przytaczając artykuły i wyroki sądowe negujące przydział - liznąłem jedynie wiedzy internetowej. Przydział jest zdaniem większości mówców przydziałem niepodważalnym i basta. A w ogólne to zobowiązywanie zarządu jest niedopuszczalne, możliwe byłoby, co najwyżej wnioskowanie. Najgłośniej przeciwko uchwale gardłowała pani także mieszkająca w budynku, którego właścicielem jest teraz miasto stołeczne Warszawa - prawniczka z 40 letnim stażem. Czy ktoś to rozumie?
Wynik głosowania 4 do 23 do za przyjęciem uchwały. Jak się łatwo domyślić znalazłem się w tej czwórce. Krótko mówiąc uchwała nie została podjęta.
Do pobrania:
Protokół Walnego Zgromadzenia [4 MB]
Fragment protokołu [1 MB]
